KONTYNUACJA HISTORII ELIASZA
Geneza choroby Eliasza, którą jego brat oraz doktor Herman próbowali leczyć w zamkniętym ośrodku kolonijnym, miała swoje miejsce wiele lat wcześniej w rodzinnym domu Kosowskich. Miejsce, w którym wychowywał się Eliasz, miało wyjątkowo złą sławę wśród okolicznych mieszkańców. Odizolowanie się rodziny od wszelkich kontaktów z zewnątrz, spowodowało że od dawna powstawały plotki dotyczące prywatnego życia Kosowskich. Część z nich dotyczyła matki Eliasza, która ze względu na interesy męża, praktycznie samotnie wychowywała dwójkę swoich dzieci. Według niektórych, jej niestabilność psychiczna i skłonność do wybuchów agresji, uniemożliwiała jej odpowiednie zajęcie się dziećmi. Inne plotki budziły wątpliwość w samych dzieciach, które podobno posiadały budzące niepokój zdolności artystyczne.
Starsi mieszkańcy uważali, że na rodzinie Kosowskich, od pokoleń ciąży klątwa, która sprowadza na nich nieszczęścia i wywołuje rzadkie choroby psychiczne.
Po tym jak Eliasz został przeniesiony do ośrodka, dzieci z okolicznych terenów zaczęły bawić się w opuszczonym domu i rozpowiadać legendy o dziwnych odgłosach, które można było tam usłyszeć…